Saga rodu Galantów z Goliszewa

9 marca 2016 r. w siedzibie kaliskiego Archiwum odbyło się, w ramach V Marcowego Maratonu Archiwalnego, spotkanie z cyklu "Moje Archiwum Rodzinne", którego organizatorami byli: Archiwum Państwowe w Kaliszu i Stowarzyszenie Archiwistów Polskich Oddział w Kaliszu. Prelekcję pt. Saga rodu Galantów z Goliszewa wygłosili Anna Tabaka - regionalistka, historyk sztuki, autorka wielu opracowań o mieście Kaliszu i regionie oraz Józef Galant - inż. mechanik, pracownik WSK "PZL-Kalisz" S.A, archiwista rodzinny, inspirator i organizator zjazdów rodzinnych.

Wśród zaproszonych gości znaleźli się: przedstawiciele rodziny Galantów m.in. Anna Biernacka - nestorka rodu, ks. płk Tadeusz Pałuska i ks. Joachim Fuhl z kościoła garnizonowego w Kaliszu, prof. Ewa Andrysiak z Książnicy Pedagogicznej, darczyńcy i przyjaciele kaliskiego Archiwum Państwowego m. in. regionalistka Elżbieta Siarkiewicz, prezes Stowarzyszenia im. H. Sutarzewicz w Kaliszu Elżbieta Stadtmüller, przedstawiciele mediów oraz młodzież z I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Asnyka w Kaliszu z opiekunem Panią Anną Jaroszkiewicz.

Dr Grażyna Schlender powitawszy wszystkich wyjaśniła ideę Marcowego Maratonu Archiwalnego. Na początku marca 1951 r. rozpoczęło działalność pierwsze po wojnie kaliskie Archiwum, które działa przez cały czas. W tym roku obchodzimy 65-lecie istnienia naszej placówki. Dyrektor APK pokrótce przedstawiła genezę i historię Archiwum, która sięga XIX w., kiedy to w 1825 r. powołane do życia zostało Archiwum Akt Dawnych przy Trybunale Cywilnym. Przypomniała również, że w ramach cyklu Moje Archiwum Rodzinne odbyły się spotkania z Elżbietą Siarkiewicz, Bronisławem Ekertem, Elżbietą Stadt-Műller, Mateuszem Przyjaznym i Jerzym Wojtczakiem.

Głównym punktem spotkania była prelekcja nt. rodu Galantów z Goliszewa. Anna Tabaka swoje wystąpienie rozpoczęła od stwierdzenia, że historia rodziny Galantów powtarza nam znany wzór z historii ogólnej kraju: ciężka praca na roli, dużo dzieci, służba w wojsku carskim. Była to także opowieść o awansie społecznym rodziny, której przedstawiciele, wywodzący się spod kaliskiej wsi Goliszew, dzisiaj wykonują bardzo różne zawody, które w Polsce międzywojennej zarezerwowane były tylko dla jednej klasy - klasy inteligenckiej. Omówienie dziejów rodziny poprzedziła krótkim wstępem nt. historii wsi związanych z rodem Galantów: Goliszewa, Żelazkowa i Złotnik Wielkich. Józef Galant przedstawił najstarszą historię rodziny poczynając od Tomasza Galanta, który urodził się ok. 1795 r. w Żelazkowie. Był on dwukrotnie żonaty. W 1838 r. według zapisów aktów parafialnych Tomasz przeniósł się do Goliszewa i od tego momentu dalsza historia rodu jest związana z Goliszewem. Syn Tomasza Wawrzyniec w 1849 r. ożenił się z Marią Roszak. Najstarszym ich synem był Marcin urodzony w1852 r. w Złotnikach Wielkich - protoplasta rodu. W 1880 r. ożenił z Anną Lis i odziedziczył 6 hektarowe gospodarstwo w Goliszewie. Mieli dziesięcioro dzieci, pięciu synów: Walentego, Adama, Ludwika, Józefa, Wawrzyńca i pięć córek Mariannę, Wiktorię, Antoninę, Józefę, Stanisławę (Wiktoria i Stanisława zmarły w dzieciństwie). Marcin Galant był osobą światłą, umiał pisać i czytać co w II poł. XIX w. na wsi należało do rzadkości (w dzieciństwie uczęszczał do szkółki parafialnej w Goliszewie). Był też sołtysem wsi Goliszew - prowadził wzorcowe gospodarstwo, czytał i pisał sąsiadom wszelkie pisma urzędowe. Nazywano go Marcinem Goliszewskim. Prelegenci uzupełniając się omówili 8 linii rodowych Marcina i Anny Galantów. Najstarszym dzieckiem był Walenty urodzony w 1882 r. na Strugach koło Goliszewa. W 1908 r. wraz ze swoją żoną Józefą Janiak przejęli gospodarstwo po rodzicach. Wychowali siedmioro dzieci, trzech synów: Stanisława (ojciec prelegenta Józefa Galanta), który był pisarzem prowentowym u właściciela majątku Wojciecha Wyganowskiego w Złotnikach Wielkich, a następnie w majątku Petryki Zbiersk; Antoniego i Józefa oraz cztery córki: Janinę (babcia prelegentki Anny Tabaki), której mąż Józef Tabaka za czynny udział w II wojnie został odznaczony medalem Virtuti Militari; Salomeę; Reginę i Annę. Walenty z Józefą w Goliszewie gospodarzyli bardzo długo, aż do 1962 r., kiedy to przepisali majątek swojemu wnukowi, Jerzemu, najstarszemu synowi Stanisława. Obecnie gospodarstwo prowadzi syn Jerzego - Piotr Galant. Wielce zasłużony dla rodu Galantów z linii Walentego był Józef, który najdłużej żył (zmarł w 2015 r.), ponieważ już jako emerytowany pracownik umysłowy Nadleśnictwa Grodziec zbierał informacje o rodzinie i uzupełniał brakujące dane w rozrysowanym już przez Wawrzyńca drzewie genealogicznym. Najmłodszy syn Marcina i Anny Wawrzyniec urodził się w Goliszewie w 1904 r. Był pierwszym dzieckiem, które z pomocą rodziców i rodziny się kształciło. Dzięki systematyczności i zapałowi osiągnął znaczące sukcesy zawodowo-naukowe. Należał do licznych stowarzyszeń naukowych i społecznych. Został wyróżniony wieloma odznaczeniami państwowymi. Spuścizna Wawrzyńca Galanta znajduje się w Poznańskim Towarzystwie Przyjaciół Nauk i jest dostępna na stronie www.biblioteka.ptpn.poznan.pl/sites/default/files/spusciznagalanta.pdf.

Prelegenci wspominali też o odbytych spotkaniach rodzinnych Galantów. Dotychczas odbyły się trzy Zjazdy, które zorganizowano w 1977 r., 2005 r. i 2015 r. Prelekcję zakończył Józef Galant słowami "Mamy nadzieję, że nasze drzewo nadal będzie się wspaniale rozrastało, dziękujemy naszym przodkom za siłę i odwagę, które po nich dziedziczymy, dziękujemy za wpojony nam szacunek do pracy i nauki oraz życiową mądrość. Dzisiaj dorobek pokoleń pomnaża już nie tylko przez uprawę roli, ale także pracą intelektualną. Nie brakuje wśród nas inżynierów, doktorów, nauczycieli, autorów książek. Mieszkamy w różnych częściach Polski i Europy. Jakąkolwiek drogę zawodową obraliśmy , gdziekolwiek osiedliśmy, pamiętamy skąd nasz ród".

Dyrektor dr Grażyna Schlender podziękowała prelegentom. Stwierdziła, że wytworzyła się wyjątkowa, rodzinna atmosfera. Dodała, że pokłosiem tego spotkanie będzie wystawa on-line dotycząca historii rodu Galantów na naszej stronie internetowej. Zamieszczone tam będą najciekawsze pamiątki z rodzinnego archiwum z ich opisem oraz krótki rys historyczny rodziny. Następnie zaprosiła gości do obejrzenia zaprezentowanych w holu zbiorów Anny Tabaki i Józefa Galanta.

Dr Grażyna Schlender zaprosiła na zebranie założycielskie Kaliskiego Towarzystwa Przyjaciół Archiwaliów, które odbędzie się 17 marca w naszej siedzibie. Skierowane jest ono dla wszystkich tych, którzy chcieliby działać na polu historii Kalisza i regionu, którzy kochają archiwalia.

Anna Tabaka w imieniu rodziny przekazała na ręce dyrektora APK drzewo genealogiczne rodu Galantów.

Na zakończenie Krystyna Bęcka w kilku słowach opowiedziała o Punkcie Konsultacyjnym "Archiwa Rodzinne", który działa w APK. Zaprosiła zainteresowanych uzyskaniem wszelkich porad związanych z gromadzeniem pamiątek rodzinnych, właściwym ich przechowywaniem, a także udostępnianiem dokumentów do siedziby Archiwum. Zachęcała również do przekazywania lub udostępniania w celu wykonania skanów dokumentów przechowywanych w archiwach domowych, szczególnie tych o znaczeniu historycznym do Archiwum, aby służyły historykom.

Spotkanie zakończyło się wspólnym zdjęciem przedstawicieli rodu Galantów, zaproszonych gości i pracowników APK.